"Miłość na zawołanie”
Łąka usłana czerwonymi różami,
Kolce wbijające się w stopy,
Zatrute, od grzechu jednej osoby.
Tyle miłości unosi się w powietrzu,
Tyle przyjaźni na ziemi wyrasta,
Opowieść szybko zamienia się w życie.
Korzystam z uroków tego świata,
Biegnę w stronę jasnego światła,
Budzące się słońce, świt.
Nadchodzi poranek, rodzi się we mnie
Energia, która rozpływa się w żyłach.
Jestem szczęśliwy, unoszę się
W stronę gwiazd, aby wysłać sygnał do Ciebie. |