Życie
„Życie”

Szykuję się na świat,
Jestem nienarodzony.

Przeobrażam się w poczwarę
w wiecznym procesie

Puszczam bańki mydlane,

Miłość i szacunek

Korzystam z uroku życia,

Podziwiam piękne kobiety,
  o szatańskich włosach.

Biegam rano w parku,
zielona trawa i krzewy.

Starzeję się pomału,
w rzeczywistości.

Nie widzę obrazu życia,
Czekając na impuls.

Umieram w ramionach,
Powróciłem do Ojca.

NAWIGACJA POMOCNICZA
 
JESTEŚMY NA FACEBOOKU
 
STATYSTYKA STRONY
 
OSÓB ONLINE :

AUTOR WIERSZY
 
 
Dzisiaj stronę odwiedziło już 2 odwiedzający (3 wejścia) tutaj!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja